Skip to main content

Neba: naturalne kosmetyki dla miłośników tatuaży

Artykułów na temat pielęgnacji tatuaży powstało tak wiele, że można się w tym wszystkim pogubić! Dlatego odświeżamy waszą wiedzę w ramach zbliżającej się, wakacyjnej akcji „Tattoo Summer Time” od INKsearch.co. Okres urlopowy sprzyja podejmowaniu spontanicznych decyzji, więc wiele osób decyduje się na nową dziarę właśnie teraz. Niestety wysokie temperatury, słońce i woda nie sprzyjają utrzymaniu tatuaży w dobrej kondycji…, ale możemy temu zaradzić! Jak pielęgnować tatuaże oraz chronić je przed słońcem z kosmetykami marki Neba?


Neba to polska marka kosmetyków specjalistycznych, przeznaczonych do pielęgnacji tatuaży. Od samego początku jej założycielom przyświecała idea stworzenia produktów ochronnych i wspomagających regenerację skóry z jednoczesnym poszanowaniem dla natury. Neba dba o środowisko oraz każdą żywą istotę, oferując kosmetyki naturalne, stworzone zgodnie z zasadami wegańskiej filozofii. Cała linia została zaprojektowana w sposób innowacyjny; wykorzystując najwyższej jakości składniki, wyselekcjonowane przez specjalistów. Dzięki temu kosmetyki Neba zadbają kompleksowo o każdy tatuaż. Tak, to nie pomyłka! O tych drugich też nie powinniśmy zapominać – szczególnie latem.

Neba
Neba
Neba

Dlaczego wybór właściwych kosmetyków do pielęgnacji tatuażu jest tak istotny? Ponieważ codzienne, rutynowe czynności wpływają długofalowo na wygląd i kondycję naszej skóry. Wypracowanie odpowiednich nawyków pozwoli nam cieszyć się wyrazistymi wzorami na ciele przez długi czas. No i nie będziemy musieli rozpaczać latem, kiedy wraz z pierwszymi cieplejszymi dniami, część z nas postanawia eksponować swoje tatuaże nieco śmielej! Oczywiście – nie możemy zapomnieć wówczas o ochronie przeciwsłonecznej – dobry krem z filtrem to podstawa, ale do tego tematu wrócimy za chwilę.


Krem do pielęgnacji tatuażu od Neba

Jakie jest zadanie kremów przeznaczonych do regeneracji skóry pokrytej tatuażem? Uwrażliwiony, podrażniony i dużo bardziej podatny na uszkodzenia zewnętrzne naskórek, wymaga specjalnych kosmetyków, które przywrócą równowagę. W szczególności w okresie wakacyjnym! Krem Neba koi oraz zabezpiecza naskórek dzięki zawartości d-panthenolu. Utrzymuje także odpowiednie nawilżenie i delikatnie natłuszcza powierzchnię świeżo wytatuowanej skóry. Dzięki właściwie dobranym 7 składnikom aktywnym krem Neba zapewnia właściwą ochronę, zabezpieczając ranę przed przedostaniem się bakterii z zewnątrz. Jakie składniki gwarantują skuteczność kremu Neba?

  • D-panthenol
  • Witamina E
  • Ceramidy
  • Olej z ogórecznika
  • Olej z konopi
  • Masło shea
  • Wyciąg z aloesu

Masło do pielęgnacji tatuażu od Neba

Cechy dobrego masła do tatuażu? Bogaty skład oraz naturalne składniki. Czasami krem to za mało; niektórzy potrzebują silnej, skoncentrowanej dawki substancji aktywnych, która zmiękczy szorstką i przesuszoną skórę. Masło do tatuażu Neba to idealne rozwiązanie podczas codziennej pielęgnacji naszych dziarek! Dogłębne nawilżenie i formuła oparta w 98% na składnikach pochodzenia naturalnego, usatysfakcjonuje nawet najbardziej wymagających entuzjastów tatuażu. W dodatku – pachnie magnolią! Dzięki pięknemu zapachowi żaden z nas już nigdy nie zapomni o codziennym, wieczornym rytuale pielęgnacyjnym. A przecież właśnie o to chodzi! Więc, co dokładnie zawiera masło do tatuażu Neba?

  • Masło shea
  • Masło mango
  • Masło kakaowe
  • Olej kokosowy
  • Olej ryżowy
  • Olej z nasion tamanu
  • Wyciąg z zielonej herbaty

Mydło w piance od Neba

Smarowanie tatuażu odpowiednimi kremami czy masłami to tylko jeden z elementów właściwej pielęgnacji tatuażu. Nie możemy zapomnieć o regularnym przemywaniu dziarek – w szczególności tych świeżych! Kiedyś tatuatorzy rekomendowali w tym celu hypoalergiczne mydła w kostce; niestety nie było to zbyt higieniczne rozwiązanie. Całe szczęście mydło w piance od Neba ma bardzo wygodne opakowanie z pompką, która zapobiega przedostaniu się drobnoustrojów do jego wnętrza. Poza tym nie trzeba zmywać go wodą, więc w każdej chwili, nawet będąc poza domem, możemy bez problemu oczyścić ranę z wysięku i nadmiaru tuszu. Poza tym mydło Neba zawiera składniki łagodzące, które ukoją nawet najbardziej podrażnioną skórę – czego raczej nie można było powiedzieć o klasycznym, szarym mydle (jakie może już dawno pójść w odstawkę)!

  • Wyciąg z aloesu
  • Oczar wirginijski (znany ze swych właściwości: antyseptycznych, przeciwzapalnych oraz uszczelniających naczynia włosowate)

Jak dbać o tatuaże latem?

Cóż, najlepszym rozwiązaniem byłoby bezwzględne unikanie słońca lub całkowite zakrywanie wytatuowanych części ciała odzieżą. Nie bez przyczyny wspominaliśmy również, że lato to nie do końca najlepszy moment na podejmowanie decyzji o zrobieniu sobie nowej dzairy. Wakacyjne tatuaże mają swój urok, przywołują wspomnienia wolnego, beztrosko spędzonego czasu…, pod warunkiem, że ich gojenie przebiegnie właściwie! Całe szczęście, jeśli będziemy kierować się zdrowym rozsądkiem w naszych wakacyjnych wyborach – mamy duże szanse na zakończenie tego skomplikowanego procesu sukcesem!

Zapewniający wysoką ochronę przed słońcem krem z filtrami SPF 50 od Neba został stworzony z myślą o ludziach dla których  tatuaż w doskonałej formie ma znaczenie! Każdy z nas, wytatuowanych, uwielbia cieszyć się latem, pokazując swoje dziary. Niestety tatuaże nie lubią słońca, ale jak już wszyscy wiemy – lubią Nebę! Dlatego nasz krem testowaliśmy na ludziach i od nich mamy odpowiedź: „to jest to czego szukamy.” Stworzyliśmy dla Was kolejny ciekawy produkt i mamy nadzieję, że Wasze tatuaże go pokochają! 🙂

Mówi Maciej Michalak, założyciel marki Neba


Wodoodporny krem z filtrem SPF 50+ od Neba

Najnowszy kosmetyk Neba trafił do sprzedaży tuż przed rozpoczęciem sezonu wakacyjnego! Krem zawiera kompleks składników aktywnych oraz kombinację filtrów przeciwsłonecznych, zapewniających wysoką ochronę przed szkodliwym działaniem promieni UVA i UVB. Produkt gwarantuje ochronę na poziomie SPF 50 co oznacza, że blokuje aż 98% promieni, odpowiadających za oparzenia skórne (przypominamy, że żaden kosmetyk zawierający filtry nie zapewni 100% protekcji przed słońcem). Krem jest wodoodporny, posiada wszystkie niezbędne atesty i certyfikaty, a więc bez obaw mogą go używać również osoby nadwrażliwe, ze skłonnościami do alergii. Poza działaniem ochronnym kosmetyk pielęgnuje skórę pokrytą tatuażem; łatwo się rozprowadza, delikatnie nawilżając, natłuszczając oraz zapobiegając jej przesuszeniu. Dodatkowo, codzienną aplikację kosmetyku umili nienachalny zapach (spokojnie – nie będziecie musieli rezygnować ze stosowanych perfum). Nasza skóra i przede wszystkim dziary będą utrzymane w doskonałej kondycji przez cały sezon letni dzięki dodatkowi 3 kojących podrażnienia substancji aktywnych:

  • Alantoina
  • Witamina D
  • D-panthenol

To jeszcze nie koniec!

Tatuowanie latem, razem z marką Neba nie wydaje się być już takie straszne, prawda? Chociaż na nasze dziary czyha wiele zagrożeń, to dzięki odpowiednio dobranej pielęgnacji, systematyczności i odrobinie zdrowego rozsądku (powstrzymującego nas od wakacyjnych szaleństw ze świeżym tatuażem, wystawionym na słońce), możemy dziarać się bezpiecznie. Na sam koniec spytamy właściciela Neby o to, na co on sam szczególnie zwróciłby uwagę pod względem pielęgnacji tatuaży w okresie letnim. No bo…, kto inny mógłby lepiej doradzić czytelnikom naszego bloga jak nie producent kosmetyków do tatuaży?

Wysoka temperatura, słońce i zabawa nie sprzyjają pielęgnacji po tatuowaniu. Taką przygodę warto więc dobrze zaplanować. Lepiej odpuścić sobie imprezowanie na ten moment, podobnie jak plażowanie i kąpiele. Nasz tatuaż to taki „buddyjski mnich”, który lubi spokój i czystość. Higiena, odpoczynek, dobre kosmetyki – w lecie szczególnie te mniej tłustych formacjach (aby skóra lepiej oddychała) – znacznie przyspieszą proces regeneracji. Każdemu z nas zależy na jak najlepszym efekcie, dlatego warto zapewnić naszej skórze jak najlepsze wsparcie – zarówno od wewnątrz (unikajmy alkoholu i używek) jak i od zewnątrz. Myjmy nasze tatuaże mydłem w piance i smarujmy kremem Neba. Doskonała forma tatuaży to w dużej mierze zależy od nas.

Podsumowuje Maciej Michalak