Skip to main content

Wegańskie tatuaże – gdzie szukać studia przyjaznego weganom?

Wegańskie tatuaże nie są chwilowym trendem ani fanaberią klientów, wiernych zasadom tego stylu życia. Coraz więcej studiów reklamuje się w ten sposób. Jednak…, czy aby na pewno wszystkie tego typu lokale oferują usługi w 100% cruelty-free? Na co warto zwrócić uwagę kiedy chcemy umówić się do studia? Poznajcie przepis na dziarę w wersji wege; tym razem wraz z propozycjami miejsc przyjaznych weganom!


Wegańskie tatuaże – co to właściwie oznacza?

W sieci można znaleźć całą masę artykułów na ten temat. Dowiemy się z nich, że główny problem stanowią tusze do tatuażu, a ściślej rzecz ujmując ich składy. Owszem, jest to kwestia, którą należy wziąć pod uwagę w pierwszej kolejności, decydując się na wegański tatuaż. W końcu raz wpuszczony pod skórę barwnik zostanie z nami na całe życie. Jednak, nie wyczerpaliśmy tego tematu w pełni, gdybyśmy skupili się wyłącznie na substancjach, z których producenci produkują tatuatorskie farby. Produkty i narzędzia takie jak: kalki, mydła do przemywania tatuażu podczas sesji, środki dezynfekujące, lateksowe rękawiczki czy kosmetyki do gojenia oferowane w danym salonie, mogą nie być wegańskie.

  • Rękawiczki ochronne – niektóre marki produkują rękawiczki, zawierające kazeinę kwasową; czyli białka mleka krowiego,
  • Kalki hektograficznie – przeznaczone do odbijania zaprojektowanego wzoru na skórze klienta również mogą wymykać się wegańskim standardom. Niewegańskie kalki powleczone są woskiem zwierzęcym zwanym lanoliną. To produkt wtórny, otrzymywany procesu oczyszczania owczej wełny,
  • Mydła do przemywania wzoru – niektóre z nich zawierają alkohol lanolinowy, czyli pochodną wcześniej wspomnianej lanoliny. Innym składnikiem pochodzenia zwierzęcego jest Sodium Tallowate, czyli sól sodowa kwasu łojowego, Mimo że zazwyczaj używa się jej do produkcji mydeł w kostce, warto dopisać ten składnik do listy.
  • Kosmetyki do pielęgnacji tatuażu – całe szczęście większość marek produkujących kremy i masła do gojenia świeżych dziar, oznacza swoje produkty jako przyjazne weganom zarówno pod względem składu, jak i pod kątem ich późniejszego testowania.

Wbrew pozorom bardzo często i chętnie stosowana przez tatuażystów wazelina jest wegańska. To pochodna ropy naftowej, w pełni bezpieczna również i dla naszego zdrowia. Nie wchłania się przez skórę czy błony śluzowe człowieka, nie podrażnia ich oraz zabezpiecza powierzchnię ciała przed wpływem czynników fizycznych.


Wegańskie tusze do tatuażu

O wegańskich tuszach do tatuażu pisaliśmy już na blogu, więc wszystkich zainteresowanych czytelników odsyłamy do poprzedniego artykułu. Decydując się na dziarę w wersji wege warto zwrócić uwagę także na certyfikaty, jakie posiada dana marka tatuatorskich farb. Tego typu informacji powinien udzielić nam tatuażysta lub salon, do którego zdecydowaliśmy się udać. Poza tym, większość producentów tuszy zamieszcza stosowne dokumenty na swoich stronach internetowych. Marka godna zaufania posiada dwa certyfikaty: CTL® GmbH Bielefeld oraz międzynarodowy symbol (rekomendację organizacji) Leaping Bunny.

  • CTL® GmbH Bielefeld – certyfikat potwierdzający bezpieczeństwo barwników, które przejdą pomyślnie wszystkie testy analityczne określone w rezolucji ResAp z 2008 roku. Tego typu tusze nie mogą zawierać związków rakotwórczych lub wysokoalergicznych, Muszą także mieścić się w ściśle określonych normach co do zawartości metali ciężkich w składzie. Treść dokumentu ResAp wraz ze szczegółową listą substancji zakazanych, jest dostępna online.
  • Leaping Bunny Standard – to coś więcej niż  tylko symbol króliczka czy napis “cruelty-free” na opakowaniu. Firmy posiadające logo Leaping Bunny otrzymały rekomendację organizacji co gwarantuje, że podczas opracowywania produktu nie był on testowany na zwierzętach. Na stronie głównej organizacji znajduje się lista certyfikowanych marek. Poza tym, kolejną godną zaufania stroną jest spis Logical Harmony.

Oczywiście długofalowy wpływ niektórych składników w farbach do tatuażu na ludzki organizm, stanowi przedmiot sporu od lat. Naukowcy zwracają uwagę, że „wegańskość” lub „niewegańskość” danego tuszu nie przekłada się jednoznacznie na jego toksyczność. Klient powinien zdawać sobie sprawę, że każda ingerencja w ciało, wiąże się z podjęciem pewnego ryzyka.


Wegańskie tatuaże – w tych studiach zrobisz wege dziarę!

Wegańskie tatuaże to temat, o którym można napisać niejeden artykuł…, jednak i tak nie rozwiałby on wszystkich wątpliwości klienta, poszukującego wegańskiego studia tatuażu. Dlatego z tym pytaniem nie ma co zwlekać! Lepiej przedstawić swój pomysł i powiadomić artystę od razu, już na etapie umawiania wizyty. Przeprowadzanie szczegółowego wywiadu tuż przed umówioną sesją może zostać odebrane jako roszczeniowe. Ponadto, jeśli okaże się, iż dana pracownia nie spełnia wegańskich standardów – klient ryzykuje utratę zadatku. Salony tatuażu chętnie udzielają stosownych informacji osobom, chcącym zarezerwować termin. Doświadczony menadżer pokieruje do tatuażysty specjalizującego się w dziarach 100% cruelty free, a być może, w ostateczności – wskaże inny lokal. 

Za pośrednictwem platformy INKsearch.co znajdziesz wegańskie studia tatuażu w całej Polsce. Korzystając z wirtualnej konsultacji lub pomocy naszego teamu, trawisz pod igłę tatuatora, któremu dobro zwierząt również leży na sercu!