Najdziwniejsze historie związane z tatuażami?
Mimo zwiększającej się akceptacji tatuaży w społeczeństwie, wciąż możemy spotykać się z komentarzami, które nadają się do dobrego stand – upu.
Właśnie dlatego postanowiliśmy zapytać o wasze historie przy okazji konkursu z okazji 10K obserwacji na naszym Instagramie!
hellga_69
“No to hold-my-beer. Pierwszy mój w życiu tatuaż, wykonany jak zawsze w domu na kanapie i z winem, wprowadził mnie w świat tatuażu. Od tego dnia zapaliłam się tym i do dziś nie zgasła ta idea. To właśnie wtedy, po prostu patrząc na to co wyszło, zapytałam siebie: czy ja tak nie dam rady? Ja nawet mogę lepiej to zrobić! I zrobiłam sama maszynkę ze „śmieci” i poszłam dziarać. Tym co robiłam na początku nigdy nie pochwałę się, ale było to lepsze, niż wcześniej opisywane “dzieło”. Ten tatuaż nadal ze mną… ba! W 2017 roku dostałam za niego pierwsze miejsce na konwencie w kategorii „najgorszy tatuaż w kraju”. A żeby było jeszcze ciekawiej, mój nickname Hellga, to jest imię tego tatuatora, który zrobił mi właśne tą dziarę. On tez marzył o zawodzie tatuażysty, ale nie zaszedł dalej. Można więc powiedzieć, że przywłaszczyłam jego imię, marzenie i zawód”
Ta historia zachwyciła nas najbardziej, dlatego to właśnie Hellga zgarnęła nagrodę w konkursie. Mimo wszystko, pozostałe historie również wywołały uśmiech na naszej twarzy!
i_do_tattoo
“Stare czasy, gdy tatuowałam jeszcze w domu. Zorganizowałam imprezę, a w trakcie niej kolega namówił mnie na tatuaż, bo przecież miałam już sprzęt w domu. Odmóżdżona alkoholem w końcu się zgodziłam. W trakcie tatuowania, zapytał się, czy pozwolę mu, aby sam sobie zrobił swoje robienia motto życiowe (,,lol ku*wa żal XD”- pisownia nie oryginalna, ale sens zachowany) i datę, bo to taka fantastyczna impreza, że chce ją zapamiętać. To był wrzesień, dlatego napisał XX. 09… No i nagle cała gawiedź stojąca nad nami wrzasła, że za bardzo zawinął kreskę na dole dziewiątki i wygląda teraz jak “8”. No to kumpel wziął, skreślił to sobie (maszynka niezmiennie) i na górze poprawił na 09 :)))”
lewakreska
“Kiedyś przyszła do mnie dziewczyna na umówioną dziarke, która dawniej wstawiała moje zdjęcia na swój profil wmawiając wszystkim że to ona 🙃 Na sesji wydawało się, że o tym nie pamięta ( lub nie chciała pamiętać). Tatuaż zrobiłyśmy w miłej atmosferze choć byłam trochę uprzedzona na początku 😌”
Inknacy
“Pamiętam jak na początku mojej zabawy w branży “tattoo” przyszła przemiła klientka pracująca w jakiejś odjechanej restauracji i mieliśmy robić moją pierwszą szyję. I tutaj zaszedł plot twist tej sytuacji: z jednej stron szi zrobiliśmy krowę w spodku z napisem „mu ku*wa” i „piu piu piu” a z drugiej strony uciekającego aliena 😂”
_painted_black_
“Wakajki 2019, Białka Tatrzańska. Siedzimy sobie z mężem w hotelowej restauracji i jemy śniadanie. Kątem oka widzę, że siedząca przy stoliku obok kobieta cały czas mnie obserwuje. W końcu nie wytrzymuje i podchodzi do nas.
– Czy mogę zapytać co znaczy ten krzyż? (Mam na plecach krzyż Ankh. Zadowolona myślę sobie, że pewnie się babce spodobał.)
– To egipski krzyż, między innymi symbol życia i szczęścia.
Spojrzenie pełne pogardy.
– Ja wiedziałam, że to nie jest chrześcijański krzyż! Szkoda… Powinna się pani wstydzić!
– To pani tak uważa. Miłego dnia.
Kurtyna! 🎭🎉🤯”
wlodarskaa_
“Nie wiem czy moja historia jest wybitnie dziwna, ale sprawdźmy! Podczas mojego wyjazdu do Krakowa, postanowiliśmy zrobić z przyjacielem matching dziarki. Udało nam się znaleźć jakieś studio, w którym terminy były na następny dzień 🤷🏼♀️… raz się żyje! Doszliśmy pod podany adres, ( okolica mocno creepy), a tatuażystą okazał się pan z Ukrainy z rozchwianymi rękoma i na dodatek nie mówiący po polsku…”
