Limitowany print “na obrazie” Super Spanko x dot. x INKsearch.co
Poznaj historię limitowanego plakatu, zaprojektowanego przez artystkę Super Spanko z Będzina! Jest to wyjątkowa praca w kolaboracji z INKsearch oraz dot., czyli mną, autorką właśnie tego wpisu i częścią ekipy INKsearch.co!
Jak to powstało?
Dzięki pracy w INKsearch.co mam okazję poznać wielu utalentowanych ludzi, którzy tworzą piękne rzeczy. Uwielbiam wspierać twórców i prywatnie również szukam okazji, aby tworzyć projekty wraz z zdolnymi artystami (zwłaszcza mniej znanymi). Pomysł na specjalny print promujący mój najnowszy utwór “na obrazie” powstał tuż po zrobieniu konkursowego tatuażu właśnie u Super Spanko. Projekt tak mi się spodobał, że zapragnęłam mieć okładkę właśnie w podobnej stylistyce. Ostatecznie projekt jest bardzo zbliżony do tatuażu, który mam na swoim ciele, co jeszcze bardziej tworzy go “moim”.
O Super Spanko
S.S.: Miałam 26 lat, kiedy to zdecydowałam się na swój pierwszy tatuaż (a był on robiony właśnie handpokiem). Strasznie mnie zainspirowała ta “dłubanina”. Poczytałam troszkę w necie i zasięgnęłam rady u Martyny (@mniejsza_polowa), której jestem super wdzięczna, bo dzięki niej jakoś to poszło. Najpierw jeździłam z całym ekwipunkiem po klientach – taki handpoke mobilny. Po jakimś czasie podjęłam pracę w @hotballtattoo.dabrowa. Nauczyłam się tam mnóstwo nowych rzeczy i poznałam świetnych artystów. Po roku współpracy zdecydowałam się na stworzenie własnej, bezpiecznej przestrzeni, w której goszczę super ludzi do dziś. Jedną z takich osób była właśnie Dominika (dot.), która poprosiła mnie o stworzenie okładki do jej utworu „na obrazie”. Strasznie miło mi, że mogłam wziąć udział w czymś tak ważnym w życiu drugiej osoby. To super wyróżnienie. W ogóle cały ten proces tatuowania jest dla mnie czymś tak intymnym i łączącym w jakiś sposób, że to co robię ciężko mi nawet nazwać pracą. I o czymś takim chyba właśnie marzyłam! 🙂
“na obrazie” – o piosence
“na obrazie” to kolejny singiel zapowiadający płytę, nad którą pracuję od kilku miesięcy wraz z moim dobrym znajomym, Olafem Parfianowiczem (Lucky Loop). Na początku utwór miał być w zupełnie innym klimacie, jednak w czasie nagrywek w studiu poeksperymentowaliśmy z ową piosenką i wyszło coś, czego jeszcze w mojej muzyce nie było. Mam nadzieję, że “na obrazie” będzie towarzyszyć wielu osobom np. na zbliżającym się sylwestrze!
Wystarczyło 5 kliknięć w komputerze, żeby zmienić kawałek balladowy, w tak nieoczywisty utwór…
O.P.: „na obrazie” to pełna reverbów i delayów piosenka, którą można porównać na pierwszy rzut oka do technik impresjonistów, lecz później zamienia się ona w obraz Pollocka. Myślę, że to synteza tych dwóch styli – lekkie, spokojne ukulele miesza się z mocno kompresowaną stopą. Gdzieś tak właśnie zderzają się moje dwie sprzeczności – bardzo lubię powroty do korzeni, ale dobrym beatem nie pogardzę ( lubię też elektronikę) . Myślę, że bardzo dobrze współpracuje się z artystką, z którą wchodzi się w dialog, a nie realizuję tylko wytyczne – to jest najważniejsze. Dużo na temat tej piosenki rozmawialiśmy, wymienialiśmy się koncepcjami (co jest akurat zabawne). Ostatecznie, wystarczyło “5 kliknięć w komputerze”, żeby zmienić kawałek początkowo bardzo balladowy w tak nieoczywisty twór.
Gdzie można kupić print?
Limitowany print “na obrazie” znajdziecie na naszym sklepie tattooprints.pl. Do każdego zamówienia dodam mój skromny podpis, ale także i naklejki zaprojektowane przez moją zdolną koleżankę Czułe Linie.
